Dziś pracowity dzień.
Mama gracuje truskawki, a ja wywożę badylko i wyrywam różne kwiatki i badylka z ogrodu :)
Wszystko pięknie, dopóki nie walnęłam nogą w taczkę xD
Godzinę po walnięciu noga zaczęła puchnąć o.O I mam śmieszny piszczel. Łydka obwodu uda xD Nie no, przesadzam, nie jest tak źle.
Jak nie chodzę to nie puchnie, a chciałam wszystko wywieźć :c czeka mnie jeszcze sprzątanie pokoju, ale to może później.
magus06 2013-10-26
jakiej ślicznej maści jest :)
cieszę się, że się podobają, mam nadzieję, że to dopiero początek, muszę się za nie dokładnie zabrać i zobaczyć co tam jest :D