Monte Carlo - kasyno

Monte Carlo - kasyno

Zapamiętali hazardziści tracili w kasynie majątki, zastawiali firmy, topili oszczędności życia. Nosi ono miano najstarszego kasyna świata. Tu wynaleziono ruletkę. Niegdyś szalenie ekskluzywne zapewniało księstwu lwią część budżetu. Kiedy jednak karciani oszuści kilkakrotnie rozbili bank, monakijscy książęta postawili swój własny los na inne karty – dziś dochód z kasyna to „zaledwie” 4,5 proc. krajowego budżetu. Resztę zapewniają usługi finansowe, handel międzynarodowy i turystyka. Kiedyś do kasyna mogli wejść wyłącznie ludzie szlachetnie (i bogato) urodzeni. Dzisiaj każdy, kto ukończył 21 lat, opłacił niedrogi bilet wstępu i założył schludny strój, może wejść i grać w ruletkę, bakarata, black jacka czy kości. Wyjątkiem są ekskluzywne prywatne sale gry, gdzie od gości wymaga się stroju wieczorowego.
I spłukani, i zwycięzcy opuszczają kasyno nad ranem. Ci pierwsi jadą do Novotelu, ci drudzy kierują się do pobliskiego hotelu Hermitage (apartament prezydencki – 7,3 tys. euro za noc) albo odjeżdżają limuzynami do portu. Tam bowiem najbogatsi przypływają... własnymi hotelami.

aam57

aam57 2015-10-16

To ile wygrałaś?;)

tebojan

tebojan 2015-10-16

Były przypadki, że niektórzy przegrywali własne żony. Czasami z ulgą...

styna48

styna48 2015-10-16

oj, ciągle się dzieje...

dodaj komentarz

kolejne >