Stawa w Świnoujściu

Stawa w Świnoujściu

Ze Stawą Młyny związana jest legenda. Gdy Świnoujście stało się miastem portowym, jego mieszkańcy zaczęli pracować na statkach, wypływając na długie rejsy. Żony czekały na marynarzy, którzy wracali wyczerpani i postarzali. Jedna z nich, Alicja, zrozpaczona wyglądem swojego ukochanego Krzysztofa poszła w nocy nad brzeg morza i płakała. Tajemniczy głos kazał jej szukać ratunku w stojącym za nią wiatraku, z którego wyszedł stary młynarz. Kazał on przyjść Alicji następnego dnia wraz z mężem; wówczas polecił okładać go błotem, zażywać kąpieli w morzu i spacerować. Tydzień później zabrał go do wiatraka. Po pewnym czasie mąż Alicji wyszedł z wnętrza odmłodniały. Wiatrak szybko zaczęli odwiedzać także i inni marynarze. Gdy jednak umarł stary młynarz, okazało się, że nikt nie zna sekretów jego zabiegów, a mechanizm wiatraka stanął. Mimo to spragnieni odmłodzenia ludzie nadal przybywali – i przybywają także dziś – do Świnoujścia, by okładać się błotem, pływać i spacerować.
W 1976 była wykorzystana w filmie Latarnik w reżyserii Zygmunta Skoniecznego. Dobudowano niewielki budynek oraz balkon które po ukończeniu zdjęć rozebrano.

keisidz

keisidz 2019-06-08

Też tam byłam... z marnym skutkiem

tebojan

tebojan 2019-06-08

Teraz wiem, co tak ludzi tam gna!...

styna48

styna48 2019-06-09

Lubimy takie legendy.

dodaj komentarz

kolejne >