Z przykrością muszę powiedzieć,że jest w tej
okolicy /nadgorliwy/ niby myśliwy-choć
Gospodarka Łowiecka w swych zamierzeniach
mówi o hodowli i planowanym odstrzale,
a z tego co ja widzę,to tylko się zabija i to
wszystko, co się rusza-nawet kruka (samicę
z młodymi w gnieździe)-bo niby,zające zabija.
Nie wiem jak to nazwać,bo przecież lis też
powinien być,bo pełni rolę sanitarną
i selekcyjną.
bajka1 2014-10-29
Oby Twojemu udało sie nie paść ofiarą jego strzelby, bo i tak już biedactwo oberwał:(
slav43 2014-10-31
U nas w każdym sezonie łowieckim ginie kilku od przypadkowych kul. Sam bym chetnie kilku postrzelił, bo brzydzę sie mysliwstwem. Twierdzenie, że jest za dużo zwierzyny jest tak samo celne, jak fakt, że za dużo ludzi na swiecie, a jednak nie ma na nich sezonu.
mpmp13 2014-11-03
"Szajbusom" dają broń a on potem opowiada,że takie ptaszysko ,pokazując mi sójkę to odstrzelił kilka na podwórku.Nie mogłam nic powiedzieć.taki nie zrozumie.
(komentarze wyłączone)