Bazarek to miejsce do obdzierania turystów ze skóry. Kilka uliczek restauracji tatarskich. Karmią tam równie smacznie co drogo. Do szaszłyka czy czebureków podają wspaniałe wina. A do tego za kilkanaście hrywien możliwość sfotografowania się z sokołem, wielbłądem, a nawet czarną panterą czy jaguarem. Oczywiście młodym.
dodane na fotoforum:
danka 2011-01-26
Chyba we wszystkich krajach arabskich tak jest...w Tunezji to samo...pozdrawiam Danuś cieplutko:)