dobrego dnia MOJ TALIZMANIE....:)

dobrego dnia MOJ TALIZMANIE....:)

https://www.youtube.com/watch?v=yGxY3Tq80a4



When I stand and look about the port
And contemplate my life will I ever see my countrymen again
As the captain calls us on the deck
I take my things and walk
To the harbourside I glance back one last time

Fleeing our nation our problems we leave behind
Ships by the tenfold sail out on the tide
We are pleased to be out and embracing the open sea
Free from our troubles
And more free from thee

Inheritors unfulfilled reason behind us
We flee from what is not what is will be
We flee the earth and face our harsh reality
Will death be low mist that hangs on the sea

We run from evil tongues rash judgements selfish men
Never to be seen on these shores again

As we sail into oceansize
And lose sight of land
A face of contentment
Around in the air
We're off now to seek all our fortunes
To the land of our dreams

Riding the waves and the storm is upon us
The winds lash the sails but the ropes keep them tight
Off in the distance a dark cloud approaching
None could imagine what there was to come
No there's no one going back
No there's not a second chance
As we strap onto the side
We pray to God that we won't die

As we ride the rough seas
As we soak from the ocean waves
I just hope for all our lives
And pray that I survive

Four ships are lost in the stormy conditions
The spirits of the sunken crews
Their phantoms follow us

Spirits sail they drive us on
Through the all consuming waves
Cold mortality no weapon
Against these ever raging seas

Four leagues and ten and we hit storms again
We just can't get away from the eye of the storm

The birds outsoar the raging storm
But we cannot escape it
Abandoned earth that we now crave
Is many leagues from safe

Holding on for our dear lives
And we're praying once again
Rotten luck or just jonahed
The talisman is in my hand

Limbs fatigued trembling with cold
Blinded from the sea spray salt
Clasping anything we can hold
Heaven's rain upon us falls

Twenty days without a meal
And ten without fresh water still
Those that didn't die in storms
The scurvy rest did slaughter

Westward the tide
Westward we sail on
Westward the tide
Sail by the talisman

We approach the other side
Of the ocean with the tide
In our favour just for once
Welcome greeting our new land
The elation in our hearts
The excitement in our veins
As we sail towards the coastline
Of our golden promised land

Weary limbs fatigued away
I have no life left in me
No more strength and nothing left to give
Must find the will to live

Never thought that we could make it
Truly sight of shores divine
The sickness I am dying from
Never wanted it to end this way

Westward the tide
Westward we sail on
Westward the tide
Sail by the talisman


TALIZMAN

Kiedy stanąłem i rozejrzałem sie po porcie
Kontemplując swe życie, myślałem o tym czy jeszcze kiedyś zobaczę rodaków
Wtem kapitan zawołał nas na pokład
Chwyciłem swoje rzeczy i poszedłem...
...i spojrzałem w stronę portu ostatni raz.

Uciekając z naszego kraju zostawiamy za sobą problemy
Łódź wyrusza w drogę podczas przypływu
Jesteśmy radzi z podróży, obejmuje nas otwarte morze
Wolni od problemów
Bardziej wolni od ciebie…

Niespełnione oczekiwania powodem naszego odejścia
Umykamy przed tym czego nie ma i przed tym co będzie
Umykamy z ziemi i stajemy przed naszą surową rzeczywistością
Śmierć będzie mgłą, która zawiśnie nad morzem...

Uciekamy od złośliwości ludzkich języków, nierozważnych sądów i od samolubnych ludzi
Byle nigdy więcej nie być widzianym w tych stronach...

Kiedy wypływamy na ocean
Tracimy z oczu majaczący ląd
Zadowolone twarze wszędzie dookoła
Odejdziemy teraz na poszukiwanie szczęścia
Do krainy naszych snów...


Ujeżdżamy fale, sztorm bije prosto w nas!
Wiatr chłosta żagle lecz liny trzymają je mocno
Z oddali nadchodzą ciemne chmury
Nikt nie mógł wyobrazić sobie tego co mogło nadejść...

Nie, nikt nie odchodzi
Tutaj nie ma drugiej szansy
Trzymamy się z całych sił
i modlimy do Boga aby nas ocalił...

Gdy płyniemy po rozwścieczonym morzu
Jesteśmy zmywani przez wzburzone fale
Chwytam się życiodajnej nadziei
I modle o przetrwanie...

Cztery okręty zginęły w otchłani sztormu
Widma zatopionych marynarzy podążają za nami!

Duchy żeglują razem z nami i prowadzą nas poprzez straszliwe fale
Zziębnięci i bezbronni śmiertelnicy naprzeciw rozszalałego oceanu

Uderzamy ponownie w burzę, nie możemy uciec z oka cyklonu
Ptaki odlatują rozgniewanemu żywiołowi, lecz my nie potrafimy wydostać sie z jego macek
Wyrzekliśmy się lądu, którego teraz pragniemy
Jesteśmy wiele mil od bezpieczeństwa...

Trzymamy sie kurczowo życia
I modlimy sie raz jeszcze
Zgniłe szczęście lub cud Jonasza
Talizman jest w mojej dłoni

Mamy obolałe ręce i nogi, trzęsiemy się z zimna oślepiani przez słoną wodę
Każdy trzyma sie tego co wpadnie mu w ręce a deszcz ciągle nas moczy

Dwadzieścia dni bez posiłku a dziesięć bez świeżej wody
Ci, którzy nie zginęli podczas sztormu zostali zabici przez szkorbut

Zachodni pływ!
Na zachód wypływamy !
Zachodni pływ!
Prowadzeni przez talizman!

Zbliżamy sie na drugą stronę...
Wraz z pływem oceanicznym
Los dał nam przysługę choć jeden raz
Witamy naszą nową ziemie

Radość w naszych sercach
Radosne podniecenie w naszych żyłach
Ponieważ żeglujemy w kierunku linii brzegowej
Naszej złotej Ziemi Obiecanej

Krańcowo zmęczony, nie została we mnie resztka życia...
Nie mam juz sił by dać z siebie więcej
Muszę odnaleźć wolę życia!

Nigdy nie myślałem, że mogliśmy temu podołać
Widok prawdziwie boskich brzegów
Choroba przez, którą umieram
Nigdy nie chciałem skończyć w ten sposób!

Zachodni pływ!
Na zachód wypływamy !
Zachodni pływ!
Prowadzeni przez talizman!

danula6

danula6 2011-11-29

Porywające...miłego dnia..))

dothy2

dothy2 2011-11-29

niesamowite słowa,niesamowita całość...robi wrażenie!
miłego...:)))

gosiagl

gosiagl 2011-11-29

Ciarki mnie przeszły....
....miłego dnia:)

piot44

piot44 2011-11-29

Życze miłego dnia

yoana1

yoana1 2011-11-29

Dobrego wieczoru :)))

zbek68

zbek68 2011-11-29

nawet nie wiedziałem,że to taki treściwy tekst....
Pozdrawiam

miszkol

miszkol 2011-11-29

ciekawe...........pozdrowionka:))

baster1

baster1 2011-11-30

piękny widok...

(komentarze wyłączone)