(11)
https://www.youtube.com/watch?v=4wQB900tFvI
A summer evening on Les Champs Elyses
A secret rendezvous they planned for days.
I see faces in the crowded cafe,
A sound of laughter as the music plays.
Jeanne-Claude was a student at the University,
Louise-Marie is just a world away.
He recall the night they met was warm with laughter
The words were music as she turned away.
I\\\\\\\'ll meet you at midnight,
Under the moonlight,
I\\\\\\\'ll meet you at midnight...
But Jeanne-Claude, Louise-Marie will never be...
Each cigarette would light a thousand faces,
Each hour that pass seem like a thousand years.
Midnight was turning into empty spaces
The sound of laughter disappeared.
I\\\\\\\'ll meet you at midnight,
Under the moonlight,
I\\\\\\\'ll meet you at midnight...
Oh, but Jeanne-Claude, Louise-Marie will never be...
A summer morning on Les Champs Elyses,
The empty table in the street cafe.
The sunlight melting through an open doorway,
Jeanne-Claude has left to face another day.
I\\\\\\\'ll meet you at midnight,
Under the moonlight,
I\\\\\\\'ll meet you at midnight...
I\\\\\\\'ll meet you at midnight,
Under the moonlight,
I\\\\\\\'ll meet you at midnight...
Oh, but Jeanne-Claude, Louise-Marie will never be......
Letni wieczór na Polach Elizejskich
Sekretne rendezvous,które planowali od lat
Widzę twarze w zatłoczonej kawiarni
Odgłos śmiechu ,gdy gra muzyka
Jeanne-Claude był studentem na uniwersytecie,
Louise-Marie jest daleko stąd
On wspomina,że noc kiedy się spotkali rozbrzmiewała śmiechem
Słowa stawały się muzyką ,gdy się odwracała
Może spotkam cię o północy
W blasku księżyca
Może spotkam cię o północy...
Ale Jeanne-Claude,Louise-Marie nigdy nie będą....
Każdy papieros oświetlał tysiące twarzy
Z każdą godziną wydawało się , że mijają tysiące lat
Północ przemieniła się w puste przestrzenie
Odgłos śmiechu zaniknął
Może spotkam........
Letnie rano na Polach Elizejskich
Pusty stolik przy ulicznej knajpce
Światło slońca wpadające przez drzwi
Jeanne -Claude wyszedł,aby spotkać nowy dzień
Może spotkam....
