(14)
https://www.youtube.com/watch?v=NOZe8Ubfa3w
I ain't looking for compassion
I ain't come to raise the dead
I ain't much for you to offer
Just a cargo of tears and of pain
I ain't coming for forgiveness
I'm not paying for my sins
I betrayed you my sweet Jesus
I have chosen hell on earth
I will get away with murder
I will get away with crime
It's the innocence I rape
I won't stop until I'm done
I ain't come here for a coffee
I ain't looking for no fun
Don't expect me to be sober
Well you know I'm running wild
I don't wear no crown of thorns
Well you know I never pray
I won't offer no salvation
I was born to raise some hell
I will get away with murder
I will get away with crime
It's the innocence I rape
I won't stop until I'm done
In the garden met my old friend
He's the one with many names
You have always been like a brother
Good to have you back again
Now I wear my graveyard-suit
And I smoke the black cigars
I sing hosanna hosanna!
At the funeral of god
I will get away with murder
I will get away with crime
It's the innocence I rape
I won't stop until I'm done
We ain't coming for forgiveness
We're not paying for our sins
We betrayed you our sweet Jesus
We have chosen hell on earth....
Nie szukam współczucia
Nie przychodzę, by wskrzeszać zmarłych
Nie mam zbyt wiele do zaoferowania
Tylko ładunek łez i bólu
Nie przychodzę po przebaczenie
Nie płacę za swe grzechy
Zdradziłem Cię, mój słodki Jezu
Wybrałem piekło na ziemi
Upiecze mi się po morderstwie
Upiecze mi się po zbrodni
To niewinność gwałcę
Nie przestanę, póki nie skończę
Nie przychodzę po kawę
Nie szukam rozrywki
Nie oczekuj, że będę trzeźwy
Wiesz, że dziczeję
Nie mogę nosić korony cierniowej
Wiesz, nigdy się nie modlę
Nie oferuję żadnego zbawienia
Narodziłem się, by rozpętać piekło
Upiecze mi się po morderstwie
Upiecze mi się po zbrodni
To niewinność gwałcę
Nie przestanę, póki nie skończę
Spotkałem w ogrodzie starego przyjaciela
Nosi on wiele imion
Zawsze byłeś jak brat
Dobrze znów cię mieć
Teraz noszę mój strój cmentarny
I palę czarne cygara
I śpiewam hosanna, hosanna!
Na pogrzebie Boga
Upiecze mi się po morderstwie
Upiecze mi się po zbrodni
To niewinność gwałcę
Nie przestanę, póki nie skończę
Nie przyszliśmy po przebaczenie
Nie płacimy za nasze grzechy
Zdradziliśmy Cię, nasz słodki Jezu
Wybraliśmy piekło na ziemi...
