Po nieudanych schodach życia
chodzi miłość zatroskana
udając że schody dobrze zrobione
Nie w głowie jej jedzenie, picie
przed chwilą nogę złamała
- noga też nie ważna…serce zranione
Ach, twórco schodów – „fachowcu” ty !
czyż nie miałeś już nauczki…?!
po coś ty stworzył takie bezeceństwo…
Czy musisz taki złośliwy być
i powtarzać swoje „sztuczki”
- tworzyć na obraz swój …i podobieństwo ?!
dodane na fotoforum:
iwa73 2008-11-12
na cale szczeście , nie zawsze mamy tylko pod górkę.Te schody kiedys sie konczą... mam nadzieję :)
yenn1 2008-11-13
schody do nieba???
mariola7 2008-11-13
PRZEŚLICZNIE ...JESIENNIE...BAJKOWO...
http://pl.youtube.com/watch?v=lKg4g9zMeHI