...

a to moja ulubiona \"ścieżka\" nad kanałkiem...
jesli pogoda dopisuje,lubię nadłożyć drogi wracając z pracy aby zerknąć na \"to i owo\"
trzciny i krzewy (po prawej stronie) już \"ostrzyżone,będą mogły swobodnie się rozrastać do kolejnej zimy...
trzcinowisko (po lewo) nie będzie \"demolowane\" aby dawać schronienie wodnym ptakom oraz umożliwić tarło rybom licznie zamieszkującym kanałek...
dobrze,że wczoraj zrobiłem objazd bo dziś pogoda \"antywycieczkowa\",jest mgliście i dżdżyście ; )
tak na przekór,słonecznie Was pozdrawiam : )))

reni1 2016-01-31

witaj..piękna ta Twoja ulubiona..też bym nią wędrowała...ja dzisiaj też mam ulubioną..hihi ale potrawę..czekając na wiosnę pozdrawiam:)

babcia1 2016-01-31

trochę tej trzciny zaśmieciło przybrzeżne łowiska!!

astra40 2016-01-31

Piękne miejsce, cisza i spokój:) Też takie lubię :)

re: zupka to krem z borowików:)

reni1 2016-01-31

Jakoś na to nie zwracałam uwagi..u nas jak robiła Poom zawsze mi smakowało..bo prosiłam o łagodne..szef Sam jedynie był szybszy i więcej pikantnie robił..hihih..

alicja13 2016-01-31