...pierwsze wrażenia...

samolocik ląduje na wodzie i po chwili dokuje do specjalnej platformy...
na niej (platformie),przesiadamy sie na łódź,którą popłyniemy do brzegu
pierwszym,odczuwalnym,wrażeniem jest...extremalny upał !
jest tak gorąco,że...parzą nas ubrania !!
jest po prostu...za gorąco !!!
na szczęście gdy płyniemy lekka bryza ochładza nas leciusieńko...
po kilku minutach jesteśmy na \"suchym lądzie\" a właściwie na specjalnym pomoście
\"komitet powitalny\" odbiera nasze bagaże a my udajemy sie do recepcjii
ale zanim to nastąpi rozgladamy sie wokół aby jak najmocniej zapisało się w naszej pamięci pierwsze wrażenie...
a jest ono (wrażenie),bardzo pozytywne...
woda ma niesamowity kolor i bajeczą klarowność,biel piasku wręcz oślepia a zielonośc wnętrza wyspy obiecuje tropikalne doznania...
patrzymy na siebie z usmiechem,jest dobrze : )))