...Bridge of Life...

...Bridge of Life...

dziś zakończenie relacji ze spaceru po Japońskim Ogrodzie w Kildare...
zacznijmy od przekroczenia pewnego życiowego etapu na Moście Życia
z obszaru pełnego różnorodnośći i czasem haosu wejdziemy po nim (po moście) w świat ładu i porządku...

babcia1

babcia1 2016-11-12

Pięknie Radku opisujesz Wędrówkę po tym Japońskim Ogrodzie Drogi Życia!!

reni2

reni2 2016-11-12

Ok..wchodzę..jeszcze rzucę okiem na ta piękną roślinność wokół..na wodę popatrzę...i mogę iść dalej..

satsuma

satsuma 2016-11-12

Piękny mostek....idę dalej

dodaj komentarz

kolejne >