codziennie rano "lokaleska" rozkładała swoj "sklepik z ciuszkami"...
powiem Wam,że zainteresowanie turystek było naprawdę spore, co i rusz Panie wracały na swe leżaki z zakupionymi ciuszkami...
rzecz jasna Basia również nie mogła sobie odmówić zakupów ; )))
trawka 2017-04-06
:)
Kiedyś jak byliśmy we Włoszech też po plaży chodzili z "Zary"... "H&M" ..... i innych :))
babcia1 2017-04-07
no jasne z pustą ręką i fotkami tylko wrócić nie da rady!!