pierwszy postój w czasie wczorajszej objazdówki zrobiliśmy sobie w maleńkim St. Mullins nad rzeką Barrow...
największymi atrakcjami są tam:wspomniana rzeka,jesli wedkujemy ; )))
ruiny opactwa,jesli lubimy "starocie" ; ))
i gospoda serwująca posiłki na "brzegu rzeki" ; )
można oczywiście zjeść wewnątrz gdy nie lubimy "klimatów naturalnych"...
tak na wędkowanie nie było czasu jak i na łażenie po ruinkach ale śniadania,nie mogliśmy sobie odmówić ; )))
superowskiej niedzieli dla Was !!! : )