...

...

...gdy dopłyneliśmy,czekał na nas Willi,aby skasować resztę należności...
a na leżaku Basia ,która zamiast ucieszyć się z mego powrotu wyrzuciła niemal jednym tchem
:"że miałem być dwie godziny a byłem niemal pięć,że się zamartwiała,że jestem niepoważny i że nigdy więcej mnie nie puści na "takie coś" !!!
...taka wdzięczność dla powróconego ; )

babcia1

babcia1 2019-03-21

no cóż żona czekająca na brzegu na powrót rybaka..

henry

henry 2019-03-21

fajny kadr...........ale przygody to Ty masz!

kbz1954

kbz1954 2019-03-22

Basia się denerwowała, najważniejsze ,ze do niej wróciłeś cały i zdrowy.

astra40

astra40 2019-03-25

Fajna przygoda, ale swoją drogą to Basia miała rację;)

dodaj komentarz

kolejne >