...

obeszliśmy cały zamek...
zajrzeliśmy do lochu,robiąc niedozwolona fotke z fleszem, byliśmy w sypialniach ,sali głownej i...na zamkowym dachu...
...nałaziliśmy sie po krętych schodkach za wszystkie czasy !!!
na szczęście,eksponatów we wnętrzu nie było zbyt wiele,cóż każdy "zdobywca" coś tam sobie z zamku zabierał ; )
...piszę "na szczęście" bo zdążylismy juz solidnie zgłodnieć i myślami zamiast "w średniowieczu",byliśmy w...głównej ,parkowej restauracji ; )))