Zjadłam dziś za Ciebie kawałek czekolady
wypiłam o jeden łyk więcej herbaty
zapaliłam światło na trochę dłużej
Ułożyłam głowę na Twej poduszce
wychodziłam ścieżki przez Ciebie uczęszczane
poprzez dotyk strun, ciszę, wody pełen dzbanek,
aby przedmioty mieszkalne oszukać i omamić
by przed nimi Twej nieobecności nie zdradzić...