Przyłapana na gorącym uczynku...
Tonąć, wiecznie tonąć
w stereotypach człowieka
Nieznacznie łapać oddech i ponownie zanurzać się
w pryzmacie spojrzeń
Tak długo, aż zabraknie tchu
i można będzie opuścić mięśnie,
pozwolić toni wypchnąć ciało na powierzchnię
A one lekko niesione na obcych dłoniach
Wzniosło się, aby zasypali je piaskiem
pozostawiło ten ostatni wyraz twarzy ku słońcu,
by zasłonięto mu okna ciemnością...
Strach gna mnie do panny Śmierci
pragnę wyrzucić wszelki materializm
i już iść
wszystko tak ciąży w środku
głowa wiecznie zaparowana
dzień i noc od westchnienia do westchnienia
niełatwo być, gdy się żyć nie potrafi
słońce, księżyc, Ziemia, Niebo
rozstrzelana przez zegar
upadłam pod biurkiem...
czasowo 2010-07-19
Róża..... :)
A wiersz.. przygnębiający nieco. (Lekko pisząc.. ;)) :)
czasowo 2010-07-19
Nie odgadłaś, więc nie cwaniacz. ;P
czasowo 2010-07-19
Bo Cię naprowadziłem. ;P
czasowo 2010-07-19
I równie dobrze mogłem napisać, że nie zgadłaś. :))
czasowo 2010-07-19
Ale też nie moja, że nie widzisz różnicy między 'bliska' a 'bingo'.
OK, miej tę satysfakcję siły. ;)) :)
joan32 2010-07-19
naprawdę piękne zestawienie