[17110014]

Bądźcie przy mnie anieli,
bo zostałam sama
zgubiłam się między kubkiem a łyżeczką
ktoś prosi o pomoc, milczę
Wodospad sterczących traw przynosi ukojenie,
kiedy trzeba uspokoić oddech.
Ciało odmawia mi posłuszeństwa
- zwalniam, jednak nie zatrzymam się
to nie byłoby w moich ramach widziane

Kiedy wygląda słońce, biegnę do niego
aby potem znów uciec, nie odwracając się
Gdy przychodzi mi godzinami milczeć
widzę, że jest tam mój cień
Zanurzam się w siebie, aby nie myśleć
Codzienna droga na skróty
Kiedy przyjdzie komuś powiedzieć
"dzień dobry", on i tak tego nie usłyszy...