Czy nie łatwiej
chwycić teraz za nóż?
Ostrze coraz bliżej serca
romansuje ze skórą
rozpala całe zło
tkwiące w moim ja
Szatan poprawia
odzież
szykując się na spotkanie
Za chwilę zastygnie
w oczodołach ostatni kadr
W bezdechu nie zrodzi się
żadne słowo
Dusza wciśnięta dobrowolnie
w bezdenność
na dno pod dnem dna dna...
Bóg na chwilę zamknie oczy
Tylko ja jeszcze spróbuję
nadać swojej twarzy znośny
wygląd ostatni...
mucha7 2008-11-21
swietne ujecie ...... i wiersz..... :* :))))