"Majster Bieda"...

"Majster Bieda"...

"(...)Czapkę z głowy ściągał
gdy wiatr gałęzie chylił drzewom.
Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd.
Drogę bez końca co przed nim szła
Znał jak pięć palców, jak szeląg zły.
Majster Bieda (...)"

Wojciech Belon

kryvan

kryvan 2008-12-18

['] Belon

Jezus frasobliwy. Nie dziwię Mu się.

dodaj komentarz

kolejne >