Był kiedyś świat dzielony na czworo
na osiem dłoni przy jednym stole
obok snu czuwającego w trzech pokojach
i świcie witanym w jednych oczach
Był kiedyś świat dzielony na czworo
każda połówka jeszcze na pół
i po równo
byle razem w ścianach kilku
pod ścianą jedną
Był kiedyś świat dzielony na czworo
cztery talerze, noże, widelce,
dwie i dwie szklanki
a jedno szczęście
Życie płynęło z liczbą idealną
samą w sobie pełną,
aż przyszła pustka na miejsce jedno
talerz obraził się,
stłukł szklankę
nóż pogonił widelec i przeciął nić nadziei
Stół nadal jeden
przy nim cztery krzesła
i drżą w dziwnym chłodzie,
bo nikt na nich nie siada
Czasem jeszcze tylko trzy z nich odetchną,
ale to ostatnie zamarzło na śmierć...
smeagol 2010-05-20
Tekst mi się podoba...szkoda tylko, że jest prawdziwy... ;(
asiak78 2010-05-21
piękne
czasowo 2010-05-23
A w to się jeszcze wczytam, ale ta fotka i następna... Nie wiem co to i jak to machnęłaś, ale efekt jest superowy. :)) Gratuluję. :)