ewulka 2013-06-14
kiedyś u mojej siostry wybuchł pożar (krótkie spięcie od radia stojącego na parapecie)też trzeba było robić nowe okna,spaliły się dwa (kuchenne i pokoju obok)a ubrania w pokoju do którego nie dotarł ogień śmierdziały spalenizną.........