krople wody zmyły z twarzy brud nieprawdy
i nadzieja znowu płonie wśród pogardy
papierowi ludzie wiatr już zdmuchnąl po nich popiół
ci ze stali są niepalni hartowani w żywym ogniu
słowa to nie ściek z prądem nie dryfują
są wyryte w sercu nawet kiedy na nie plują
a chorągiewki chłoną gdy się na nie leje woda
potem wiszą mokre szmaty pod ciężarem pustosłowia
Gdzieś w każdym z nas gdy rozpala się gniew
budzą się niezłomni burzy się krew
jak husaria! jak husaria! jak husaria!
Gdzieś w każdym z nas niezłomny duch
wiedzie nas do walki w bezimienny grób
jak husaria! jak husaria! jak husaria!
dodane na fotoforum: