ziombel 2007-12-24

Już Mikołaj grzeje sanie
Czego pragniesz niech się stanie
By Ci wszystko pasowało
By kłopotów było mało
By się wiodło znakomicie
By wesołe było życie
Mało zmartwień i agresji,
Żadnych stresów i depresji
Karpika, barszczyka, kapeczkę wódeczki
By Ci smakowały wszystkie potraweczki
Pysznego bigosu
Gwiazdki z kosmosu
Anielskiego włosia
I pieczeni z łosia
Makowca z Sosnowca
Rolady z szuflady
Śniegu po nerki
Wesołej pasterki
Do nieba choinki
I wędzonej szynki
Kasy Kulczyka
Fury Rydzyka
Mocy Pudziana
Chaty Beckhama
Uśmiechu kupę
rózgi na dupę
Bałwana ze śniegu
Mniej życia w biegu
A Sylwestra z Nowym Roczkiem
Powitaj chwiejnym kroczkiem