Jeszcze na początku XX wieku obok budynku stała mała synagoga, w której modlili się Żydzi ortodoksyjni. Na początku tego stulecia zbudowano po stronie wschodniej mykwę, którą rozebrano po zakończeniu II wojny światowej. Podczas I wojny światowej synagoga uległa zniszczeniu. Zaraz po wojnie gruntownie została odnowiona, dzięki funduszom jednego z mieszkańców Dąbrowy – Golda. W latach 1936-1937 przeszła generalny remont pod nadzorem Dory Mertz z Tarnowa, podczas którego dobudowano do fasady w miejsce drewnianej konstrukcji, wielki, trójkondygnacyjny krużganek, flankowany dwiema wieżami z klatkami schodowymi.