Te moje diabełki od kilku dni dostają głupawki:P leja się,zaczepiają jeden drugiego,postanowiłam zabrać ich do lasu na ,,bezstresowe wychowanie,,wyszliśmy o 8 rano wróciliśmy koło 15 a do lasu mamy jakieś 1,5godz marszu,wymęczyłam ich troszeczkę.Mieli w plecaku bochenek chleba kilo pomidorów i picie,ale jak widać nawet w lesie a głupawka nie minęła:))) Wszędzie wlezą a głodni nawet siano zjedzą:))))))))))Karol twierdzi ze udawał tu Jelonka,Agata leśniczego,a Rozalka Jelenia:))Oczywiście ja zbierałam grzybki a oni się wzajemnie prześmigiwali do domu prawie po czworakach szli ale za to teraz jaka cisza wszyscy na łóżeczkach odpoczywają bajki grzecznie oglądają:))
ancias 2010-08-17
Haha!Świetne masz te dzieciaczki i bardzo ale to bardzo pomysłowe:)
kacprek 2010-08-18
Heheh, fajna ekipa :D
wizia 2010-08-22
Witam i pozdrawiam:))Śliczna fotunia:))