Dziś z rana zabrałyśmy z Uleńką kosze... i

Dziś z rana zabrałyśmy z Uleńką kosze... i

... niestety połów był bardzo kiepski [a może te grzybusie pochowały się przed nami???], a;le przechadzka po lesie - cudna

birkut22

birkut22 2011-10-07

cieniutko

majla11

majla11 2011-10-07

. . . ale spacerek był udany . . . .

baygel1

baygel1 2011-10-07

Grzyby chyba tych koszy się wystraszyły.

baygel1

baygel1 2011-10-07

Aż szkoda ,bo to zdjęcia z tamtej soboty.Teraz juz nie będzie tak kolorowo.Bo radośnie na pewno.Baygel mimo pogody idzie chętnie na spacer........ze mną.A i ja zmieniłam swoje podejście,bo dawniej to nie koniecznie.W taka pogode raczej dzieci wychodziły z Aresem ,ale byłu mniejsze,więc mozna było wyegzekwować.Ale teraz to raczej one oczekuje,że w taka chlapę ja wyjdę z domu ,bo ponoć Baygel tylko ze mna lubi spacerować.Ot rozumowanie.Ale niech im bedzie.Nie sprawia mi kłopotu spacerowanie w deszcz.U nas nawet jest dość ciepło,tyle że tak mży.Tereniu ,no to jeszcze raz dobranoc.

antera

antera 2011-10-07

Ha ha! Ale jakie kosze ładne? I wy zbieraczki grzybów też!

gama1

gama1 2011-10-09

Grzybków może i mało ale za to ile świeżego powietrza się nawdychałyście :))

dodaj komentarz

kolejne >