jak by co ta ja zostawiam Wam buziole a sama zmykam na bazarek.....a co tam.... poszaleję wśród ziemniaków, cebuli, ciuchów i innych cudów.......
teresab 2009-09-17
Przytuptałam- zapukałam, drzwi otwarte znów zastałam. A więc ściskam Cię serdecznie i buziolka dam koniecznie. Pędzę dalej-czas mnie goni, szybko uciekają chwile, a wieczorkiem znowu zajrzę żeby Cię pożegnać mile:(Buziaki:):):)
emilka7 2009-09-17
Witam Cię...Ranny ptaszek z Ciebie...Różyczki pięknie Ci kwitną...U mnie już okwitły..Przyjemnego dnia Ci życzę...Pozdrawiam.
celka66 2009-09-17
Witam milutko....Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego oraz pogodnego czwartku,u mnie brzydko i deszczowo...Śliczne różyczki Teresko,powiem Ci że ostatnio trochę się rozjeździłam hehehe,jutro raniutko wybieram się do Wrocławia,mam nadzieję ze będzie pogoda:)))))
walter46 2009-09-17
Życzę Ci dobrego dnia,
dnia bez gonitwy i stresów,
dnia, w którym słońce czas odlicza
i nikt nie wylicza sukcesów.
Życzę Ci odwagi
być sobą, bez zakłamania i picu,
unieść się dumnie ponad krzesło
i pewnie wziąć udział w życiu.
Życzę Ci słońca i deszczu,
na przemian, żeby się nie nudzić,
kiedy Ci słońca będzie za wiele,
to deszcz Cię może ostudzić.
Życzę Ci bezpieczeństwa,
ostoi w rodzinie, prawdziwego domu,
azylu, który Ci da schronienie
i nie powie o niczym nikomu.
Życzę Ci fantazji,
ozdób Twe niebo skrzypcami,
zatańcz ze szczęścia na ulicy
i marząc rozmawiaj z kwiatami.
Życzę Ci zdrowia
dla ciała, miej zdrową duszę,
bo kiedy dusza jest chora,
to ciało przeżywa katusze.
Życzę Ci kolorów,
czarownych barw wesołej tęczy,
barw letnich pachnących ogrodów,
czegóż można chcieć więcej?
Życzę Ci dobrego jutra,
przyjaciół, szczęścia, zapału, uporu,
dużo czasu, pewności siebie!
kropka7 2009-09-17
Witaj...piękne jesienne róże....
cieszą jeszcze nasze spojrzenia...:-)
Pięknego dnia zyczę i nadmorskie serducho zostawiam...:-)****
dosia 2009-09-17
Taka to ma dobrze,a biedny Mąż o głodzie i o chłodzie.Rodzynku co Ty się masz z tą Szaloną kobietą Biedaku?
Bratnia Duszyczko zapomniałam,że dzisiaj czwartek,czyli obiadu nie rychtuję....