zibidzi 2013-11-16
Fajne są rowerowe wspomnienia i jak pogoda nie utrudnia wycieczek .
Też sobie jeżdżę ale szosówką i na obiad wracam do domu .
Morze dojrzeje do juków i spotkamy się kiedyś
na rowerowym szlaku .
Pozdrawiam
zosia1 2013-11-19
Może w przyszłym roku zobaczę Was galopujących na tych rumakach w Sądeckim....... Bardzo bym chciała.....