patrzę na portret Mogi,która odeszła od nas 2 mieś.temu :(

tulla35 2011-10-20

a co sie stalo ...czemu odeszla?

toseven 2011-10-20

zachorowała nam.. umierała mi na rękach..to się pamięta długo :'(((

monik 2011-10-20

oj wiem coś o tym kochana...boli jak cholera!!!!! trzymaj się Aguś..buziaki

tulla35 2011-10-20

Wiem ze sie pamieta ...ja kiedys musialam uspac moja roczna niunie...okno ja przytrzaslo .. byla sparaliżowana...mialam ja po wypadku 5 tygodni serce mi pekalo jak widzialam jej niemoc...nigdy tego nie zapomne...

toseven 2011-10-20

o jejuuuu to faktycznie straszne!!! Nasza Mogi miała guza wątroby,do tego jeszcze załapała koci katar-a nie była już młoda :( Ratowaliśmy ją do końca.. kroplówka,antybiotyki.. Przywieźliśmy ją do domu z weterynarii o godzinie 15.00 a o 16.25 odeszła.. Chciała odejsc w swoim domu i przy nas.. W tych ostatnich chwilach polożyła mi łapkę na nosie. Jakby chciala powiedziec "dziękuję". Strasznie to przeżyłam.. to jak ją tuliłam "już po" i nie chciałam oddac :((( gdyby nie Piotrek..nie wiem co bym zrobiła :((( Nawet teraz becze jak o tym pisze-to jeszcze za świeże.. Byłąm do niej strasznie przywiązana bo była ze mną najdłużej.. I nawet teraz kiedy jest w domu ta mała... nic nie zastąpi mi mojej Mogi :(((((

tulla35 2011-10-20

Wierze ci Agus ...ja tez mam teraz innego kotka ..ale tamta zapisala sie w moim sercu ..i bardzo dlugo nie umialam o niej zapomniec..tych oczow ktore tak na mnie patrzaly..

toseven 2011-10-20

Elus rozumiem Cię.. Mimo tego że są teraz 2 koty to wciąz nasz dom jakby "duszy: nie miał... bardzo brakuje nam Mogi..

monik 2011-10-20

Ale się rozbeczałam czytając Twą wypowiedź Agnieszko....Kochana Mogusia już nie cierpi....na pewno teraz jej duszyczka jest z Wami w domciu...wierzę w to!!!
Ja musiałam 2 lata temu uśpić mojego Bubusia...miał raka.....umierał mi na rękach miałam Go 12 lat....myślałam ,że oszaleję......ale zaraz po Nim przygarnęłam małą koteczkę,ona się potem okociła i teraz mam 2kociaki....tez mi bardzo brakuję mojego Bubcia,ale cóż....musimy się z tym pogodzić.....

toseven 2011-10-20

Moniś rozumiem i wiem jak to boli.. czasem wydaje mi się że nie powinnam tej małej brac ..jeszcze za szybko.. wydaje mi sie że próbuję sobie zastapic Mogi tym małym kociakiem.. ale to nic nie daje.. może czas zrobi swoje.. mam nadzieję.. ściskam kochana i rozumiem co przeszłaś w związku z odejsciem Bubusia.. nie zrozumie tego kto nie był w chwili odejscia "przyjaciela" i nie widział tego ..

roma35 2011-10-20

Pozdrawiam Was cieplutko.
Moja kotka przybiera na wadze i teraz sie zastanawiam czy to na zime tluszczyk zbiera czy tez byla na randce.