Cholernie zmęczony ale cały i zdrowy a to najważniejsze. Choć przygód było tyle, że nie na jeden wieczór by starczyło, by opowiadać :)
P.S.
Dziś odsypiam a jutro biorę się za Wasze galerie by dowiedzieć się co się działo, jak było i coś napisać :) A ta fotka zrobiona na północnej części jeziora Ładoga, najbardziej oddalonej od naszego Kraju.
trawka 2016-06-07
no nareszcie jesteś, brakowało mi Ciebie..... cieszę się, że szczęśliwie w całości wróciłeś, mam nadzieję z wieloma wrażeniami....
pozdrawiam........
olga39 2016-06-07
Czekamy na opowieści :-)
babcia1 2016-06-07
Witaj Wreszcie Krzysiu!
jaworr 2016-06-07
Dobrze, że jesteś zadowolony z udanej wyprawy, przy okazji pokażesz ciekawe ujęcia...dobrej nocki życzę..:)
maria57 2016-06-07
Witaj pod naszą wspólną pokrywką. Widać, że Cię długo nie było. Zarost prawie jak u Doby. Teraz nas dopiero zasypiesz zdjęciami. Najbardziej czekam na opisy. Pozdrawiam serdecznie
jadpaw5 2016-06-08
Cześć! Nareszcie jesteś! Znowu zaliczyłeś fajną przygodę. Z niecierpliwością czekam na relacje
evita 2016-06-08
Również witam Cię... fajnie wyglądasz...
Uśmiechnięty, zadowolony...
Pozdrawiam ciepło... życzę miłego dnia... :)
elza100 2016-06-08
Witaj Krzysiu ,podziwiam Cię i pozdrawiam serdecznie ,życząc milutkiego wypoczynku:-)
ela51 2016-06-09
JAK ŻYWY...hihi...
Serdeczności zasyłam...:)
gosha47 2016-06-10
Witaj! :)))
Najważniejsze, że cały i zdrowy po tej wyprawie wróciłeś!
No i z masą zdjęć ;)))