Serdecznych Garnusi warto zawsze spotkać To są piękne chwile

Serdecznych Garnusi warto zawsze spotkać To są piękne chwile

Witajcie mili Garnusie :)
Ponieważ Małgosia dodała w swojej galerii kilka fotek z naszego kolejnego spotkania to i ja również zamieszczam choć skromniej ale to spowodowane jest moją dyspozycją. Naszych wspólnych znajomych zainteresowało co mi się stało bo występuję w sztywnym kołnierzu. Otóż było tak. Po prostu wyruszając w drogę nad morze około 500 km, nie zauważyłem iż nawiewy na tylną kanapę klimatyzacji są otwarte i skręcone do góry. Więc gdy w trakcie drogi a było gorąco wiało na mnie od przodu i od tyłu. Efekt zawiania murowany. Odezwało sie to w piątek wieczorem i do poniedziałku się męczyłem. nie mogąc skręcić głową ani w prawo ani w lewo. Nawet o milimetr. Więc trzy noce bez snu z bólem głowy, trudnością przełykania i gorączką. Tak się męczyłem do wczoraj. Ale wczoraj mieliśmy spotkanie umówione z Małgosią i Francem. O mało co by do niego nie doszło z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że musiałem dojechać do Dobrzycy bo to był nasz punkt spotkania i spędzenia czasu. Ale musieliśmy przejechać około 10 km a ja widzę dokładnie tylko na wprost. Więc Wandzia musiała mi mówić czy lewa i prawa wolna i jakoś się udało. Ale moje samopoczucie było na tyle złe, że po serdecznym przywitaniu i oczywiście pogadaniu przy autach, my musieliśmy wracać do Ustronia do lekarza. Więc spotkanie, na które czekaliśmy kilka miesięcy niestety trwało krótko, za krótko. Bo Małgosia i Franc to świetni ludzie i bardzo dobrze czujemy się w ich towarzystwie. Oczywiście jest umowa już na następne :). A teraz o drugim powodzie co mógł spowodować że byśmy się nie spotkali :). Wcześniej Małgosia pisała do mnie czy mam ten sam nr telefonu co poprzednio, potwierdziłem. Małgosia dodała, że jak będzie w kraju to kupi kartę z nr i do mnie zadzwoni. Więc wszystko niby ok :), czekam. I chyba w piątek, gdy miałem lekką drzemkę, dzwoni telefon. Odbieram i mówię: Słucham. Na to słyszę: Poproszę z prawnikiem. Odpowiadam : to pomyłka i kończę połączenie. Za trochę ponownie dzwoni telefon, tym razem damski głos dopytuje się czy połączył się z takim to a takim numerem. Ja potwierdzam i dopiero teraz zaskakuję, że to Małgosia i nie chodziło o prawnika a o trawnika ha ha ha :))))))))))

Pozdrawiam odwiedzających serdecznie i będę odpisywał w miarę poprawy zdrowia. Obiecuję.

jaska15

jaska15 2016-06-21

wspaniale spotkanie,
pozdrawiam Was:))

dafre1

dafre1 2016-06-21

Pozdrowienia dla gromadki, zdrowia dla zawianego... :)

extensa

extensa 2016-06-21

A pewnie, że warto!!! niezapomniane chwile:))) zdrówka Krzysiu:)

jadpaw5

jadpaw5 2016-06-21

Mimo kłopotów ze zdrowiem masz ochotę przekazania dowcipnego jak się sprawy miały. Pomyślności na następne dni i drogę powrotną

ewik57

ewik57 2016-06-21

Zdrówka życzę :-)

babcia1

babcia1 2016-06-21

Krzysiu Twoja Wandeczka coraz Młodsza!!zacznij się oszczędzać miej to na uwadze że masz piękną żoneczkę!!Zdrówka Dla Prawnika hihi

katka12

katka12 2016-06-21

to dobre, chodzi o ten numer z telefonem...
współczuję oczywiście, wiem jak cholernie boli takie zawianie i jak się jeździ jako kierowca...miałam kiedyś podobny ból szyi, ale jakoś trochę odwracałam bańkę....teraz mam męty w oku, to też bardzo utrudnia jazdę...

jaworr

jaworr 2016-06-21

Biedny jesteś, chciałeś odpocząć i odpoczywasz z bólem, z nadzieją że ból minie...a z telefonami i z niedomówieniem tak to czasem bywa.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia...:))

henry

henry 2016-06-21

ale sympatyczne spotkanie!
Pozdrawiam Was serdecznie!

nemo60

nemo60 2016-06-21

To są skutki nadużywania klimy , pozdro.

aanaa1

aanaa1 2016-06-21

cha cha... można się uśmiechnąć... Wszystkich serdecznie pozdrawiam... Krzysiu życzę zdrówka :)

maja77

maja77 2016-06-21

:)))))))))))
zdrowiej szybko Krzysiu :)))))

gosku

gosku 2016-06-21

Czyli od tego dnia zostales prawnikiem hahaha
a czy ja tak na 100% powiedzialam to juz nie pamietam
ale smieje sie do dzisiaj....kiedy rodzinka i znajomi pytali o nasze wspaniale spotkanie :)
Krzysiu mysle ,ze juz ciut lepiej po wizycie u lekaza a wandzia na plaze niech "biega" bo ma byc do konca tygodnia wspaniala pogoda.
Ja na szczescie witaminki D na Kanarach dostalam, wiec tylko "latamy" , rodzinke i znajomych odwiedzamy :))

Trzymajcie sie cieplutko kochani i do kolejnego spotkanka, najwazniejsze,ze sie zobaczylismy , wysciskalismy i na koniec pomachalismy :)) papa...

gosku

gosku 2016-06-21

sorki Wandziu.... oczywiscie ma byc .....W !!!!

maria57

maria57 2016-06-21

niektórzy duchowni też noszą sztywne białe kołnierzyki
a nawet mają legalne żony

wojci52

wojci52 2016-06-21

Oj Trawniczku, strasznie nierozważny jesteś! Zdrówka życzę!

gosku

gosku 2016-06-21

re. nie wiem jak to wszystko bedzie bo przed chwileczka dzwonil brat i jedziemy z nim do Leborka do szpitala:( ale ja jako przezorna bylam dzisiaj na rozmowie i powiedzialam co i jak i mam najpierw skontaktowac sie ze swoim lekarzem /czolo/ i ewentualnie bedzie to czwartek bo i ja w tym zamieszaniu daty pomylilam :)
zadzwonie jutro wieczorem i ciesze sie ,ze leki dzialaja , trzymajcie sie i kuruj sie Krzysiu :)

gosha47

gosha47 2016-06-21

zdrowiej Krzysiu!
pozdrowienia dla Was ;)

qwitek

qwitek 2016-06-22

Mam nadzieję,że lekarz dobrze zdiagnozował przypadłość i zapisał odpowiednie, skuteczne piguły.
Czy to nie jest złośliwość losu, że najczęściej przytrafiają się takie rzeczy w sobotę i trzeba cierpieć i czekać do poniedziałku na wizytę u lekarza?
Pozdrowienia dla Was i szybkiego powrotu formy ;-)

malako

malako 2016-06-22

cieszę się że pomimo tego wszystkiego jednak do spotkania doszło:))

salma45

salma45 2016-06-22

Pozdrawiam serdecznie Ulubionego :)))) Dużo zdrówka życzę :)))

fantazi

fantazi 2016-06-23

Super spotkanie !!!!!!!!!!!!!!!!!

trawka

trawka 2016-06-23

Zdrowia życzę jak najszybciej.........

krychan

krychan 2016-06-25

Pozdrawiam Was wszystkich :))

evita

evita 2016-06-26

Pozdrawiam Was Kochani...

dodaj komentarz

kolejne >