To co w nim ciekawe to krzyżak trzymający szyby /ta wewnętrzna ramka/ wykonany jest z ołowiu, kiedyś zamiast szyby był pęcherz rybi
viki272 2007-10-11
ależ cudne okienko jak z bajeczki... jakiejś,,,
kartonik 2007-10-11
Dziękuję za bardzo pomocną notkę :) jak to mówią człowiek uczy się przez całe życie i ja także dowiedziałam sie od Ciebie czegoś nowego. Mimo tego że mam w aparacie tryb brackating nigdy go nie używałam, owszem bawiłam się ręcznie zmieniając naświetlenie ale nie przywiązywałam do tego dużej wagi. Poza tym wiem że w mojej małej kolekcji filtrów przydałby się szary i szara połówka ale wszystko w swoim czasie :) A co do galerii to masz bardzo dobre spojrzenie na to co Cię otacza, dlatego pewnie będę tu zaglądać :) Pozdrawiam
gosiapapa 2007-10-17
ale cudne zdjecie...te okienka robią wrazenie!!!
wilcza 2007-10-25
to okienko jest przepiękne.. wybacz Trolu że nie piszę Ci o kadrach.. świetle.. że nie chwalę ostrości i tych wszystkich innych Bardzo Ważnych Rzeczy.. ale ja się na tym nie znam.. mogę Ci tylko napisać jakie wrażenie na mnie robisz pokazując świat swoimi oczami.. wybaczysz?
feronia 2008-01-15
Przez okienko zakradł się Sen... Przysiadł cicho na zapiecku i wymruczał opowieść, wyłowioną spośród szeptów zawstydzonych kochanków...
astrea 2009-03-22
Drogą wydarzeń, zawiłą, niejasną,
Naprzód, pod łuną dotąd nie wygasłą,
Dąży cierpliwie Czas, świetny kierowca...
Milczeć i mijać, oto jego hasło...
/Drogą wydarzeń
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria/
beata61 2009-04-02
Dobrze ,że do mnie zajrzałeś ,bo sama bym Cię pewnie tu nie dojrzała.
Masz takie klimaty ,które uwielbiam:)))))
Cudne okienka,chatki ,w oknach pelargonie i pewnie wokół chatek malwy.
Cudne zdjęcia.:)))))
efkakra 2009-04-24
No i ja dziękuję, za to,że pokazałeś drogę do Ciebie... galeria , która robi wrażenie!
Wybrałam okno, choć oglądałam wszystkie fotografie, ale te okienne klimaty są mi bliskie...lubię pozaglądać.
Dziękuję za komentarz, a ja sobie pozwolę czasem tu Ciebie odwiedzić.
feronia 2009-06-20
Przez okienko zakradł się Promyk Słonka...przysiadł na zapiecku i wsłuchiwał się w monotonne mruczanki Snu, który jeszcze za dnia błądził w magicznych westchnieniach nocy....