Lewickie

Lewickie

Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1540 r. w tym to czasie Maciej Lewicki, późniejszy podsędek i sędzia ziemski tytułował się dziedzicem na Niewodnicy. O karierze Macieja Lewickiego zdecydował w dużym stopniu ożenek z księżniczką Anną Porycką ze Zbaraża. Po śmierci Macieja energiczna żona przez pół wieku zarządzała schedą Lewickich. Pod koniec XVII w. jako posag majątek przeszedł w ręce Gąsowskich, a po stu latach w ręce Orssettich. Na początku XIX wieku wieś należy do Grądzkich. W roku 1812 dwór jest świadkiem tragedii. Wycofujący się przed wojskami napoleońskimi Rosjanie wywożą do Rosji marszałka szlacheckiego obwodu białostockiego Wiktora Grądzkiego ówczesnego właściciela Niewodnicy Lewickich. Jego córka, urodzona w 1813 r. wnosi w posagu dobra Tadeuszowi Nowickiemu. Nowiccy w 2 połowie XIX w. na miejscu starej budowli budują nowy dwór. Rodzina Nowickich posądzona o „czarną magię” dość szybko zostaje „wyklęta” przez miejscową ludność. Atmosferę tamtych wydarzeń oddają słowa księdza który chował ostatnich właścicieli majątku ….\"A gdy wyprowadzono trumnę z pałacu zebrały się czarne burzowe chmury, a na drodze z pałacu do kościoła ludzie ustawili płonące beczki ze smołą, na przypomnienie, że całą wieczność będzie się smażył w piekle\"
Od początku XX wieku dwór stoi opuszczony, miejscowa ludność urządza tam potańcówki. W roku 1945 majątek przejmuje państwo, dwór niszczeje. Kilka lat temu ruiny kupuje prywatna osoba, zobowiązuje się do odbudowy dworu. Powstaje płot, pojawiają się tabliczki z napisem – teren prywatny, odbudowa nie rusza do dnia dzisiejszego. Każdy próbujący sfotografować ruiny jest przeganiany przez „warczącego” faceta.

https://www.garnek.pl/vinga

odm54

odm54 2014-02-01

Warczący facet... Pewnie wysłannik piekieł.
Ha, ha, ha...

razdwa3

razdwa3 2014-02-01

Juz tęskniłam za Twoimi opowieściami... Są barwne, opowiedziane ze swadą, przybliżające dzieje różnych zakątków północno-wschodniej Polski, mojego miejsca na ziemi... Dziękuję.

mpmp13

mpmp13 2014-02-02

Szkoda.....Tak jest często Piękny dworek tuż przy trasie do Raciborza w Rzuchowie też kupił ktoś....Od wielu lat nic się tam nie dzieje.Co komuna nie zniszczyła to inni dokończą....

agawa

agawa 2014-02-02

ale widok!!!!! pozdrawiamy zyczac wspaniałej niedzieli

ania71

ania71 2014-02-02

Biel nadaje uroku temu miejscu...
Pozdrawiam pogodnie :-)

jairena

jairena 2014-02-03

historia nie jedno takie warczenie zna :)
Ukłon z podziwem.

dama3

dama3 2014-02-03

super,,,,,ciekawa lektura,,

henry

henry 2014-02-24

nie tak prosto to odbudować... ale historia.. dramatyczna.....

aklah

aklah 2014-03-23

gdyby te mury umiały mowić

zmiany

zmiany 2014-10-30

Ty też pięknie spostrzegasz świat:)

dodaj komentarz

kolejne >