Smażone rydze

To moja kolacja, właśnie już zjadłam, pychota...........................

joka87 2007-09-22

kanie i podgrzybki w garnku juz dzis widzialam, teraz rydze:D az mi slinka cieknie:D, pozdrawiam:)

tufitka 2007-09-22

Tak sezon.................. grzybowy. Jak będzie gorąco, to może lody się będzie pstrykać, na patyku, w wafelkach, w pudełkach, na ziemi...............................

naska 2007-09-22

mmmmmmmmmmmmmmmm przepyszne!

viki272 2007-09-22

mniam, załapie sie jeszcze:P??? pysznie to wygląda:)))

tufitka 2007-09-23

Następnym razem zrobie więcej to zrobimy jakies "rydzowe" spotkanko.

naska 2007-09-23

:)) znasz sie na grzybach? dzis spotkałam w parku... wrzuce zdjecie to powiesz mi jakie to są ?

carlooo 2007-09-23

Właśnie wróciłem z grzybków. Zjadłem trzy sadzone jajka ziemniaczkami bo grzyby mnie się przejadły. Widzę, że trochę zdjęć nawrzucałaś, ale obejrzę jutro. Także jutro po 16:00 premiera moich nowych fot...

wiewiojoj 2007-09-24

oh my godnes... a ja dopiero wstałam i jeszcze przed śniadankiem :(((
A wczoraj jadąc na girlla do znajomych myślałam sobie: ciekawe jak smakowałyby takie rydze odpowiednio grilowane hihi
Może ktoś wie?:))
Pozdrawiam

czarna1 2007-09-24

Rydza to bym zjadła, mam na niego smaczek.

lajona 2007-09-24

To zdjęcie jest czysto złośliwe, ot co:P

carlooo 2007-09-24

Przepisik? Proszę bardzo. Grzybki, najlepiej twarde podgrzybki lub borowiki (mogą być też sarny, ale to są przez wielu nie znane, choć bardzo smaczne grzyby) kroisz w kostkę, taką około 1 do 1,5 cm. Oczywiście nogi też. Do tego cebula, jedna średnia (4cm średnicy) na 200 gram grzybów, jedna czerwona papryka i jak kto lubi goryczkę to może być też zielona. Wszystko dusisz przez około 20 do 30 minut (musisz wszystko z początku podlać wodą, bo to co puszczą grzyby może nie wystarczyć). Następnie zlewasz trochę wywaru z duszenia do słoiczka i po ostudzeniu mieszasz ze śmietaną 18% lub nawet gęstszą. Ważne, żeby była kwaśna, nie słodka. Wlewasz to wszystko do grzybków i zanim się zagotuje dodajesz suszony koperek i majeranek do smaku. Można też dodać świeżego szczypiorku. Tylko po dodaniu śmietany musisz uważać, żeby się za długo nie gotowało, bo się zrobi klucha. Ja osobiście robię to na woku bo jest pojemny i łatwo wszystko wymieszać. Acha, solisz i pieprzysz przed dodaniem śmietany, potem to już tylko do smaku. I jeszcze jedno. Aby grzybki się dobrze udusiły trzeba dać oleju troszkę więcej niż przeciętnie, więc nie jest to potrawa na dietę. No ale kto by się tam przejmował kaloriami, szczególnie gdy poda się to z zapiekanymi ziemniaczkami. Smacznego!!!

kaka92 2007-09-24

A ja tam nie jadłam nigdy grzybów w żadnej innej postaci, jak tylko w zupie :| i nie mam pojęcia jak smakuje cokolwiek zrobionego z grzybów, więc nie mogę powiedzieć ani "mniam, pysznie to wygląda", ani "fuj, niesmacznie to wygląda". Bo dla mnie to po prostu wygląda jak coś, czego nigdy nie jadłam ;-)