Porucznik pyta szeregowca:
- Fąfara jesteście w wojsku szczęśliwi?
- Tak jest obywatelu poruczniku!
- A co robiliście wcześniej?
- Byłem znacznie szczęśliwszy.
*******************************
*********************************
Pani Fąfarowa mówi do koleżanki:
- Wczoraj mój mąż był u lekarza, i ten zalecił Mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co? Pali mniej niż wcześniej?
- Ależ skąd! On wcześniej w ogóle nie palił
************************************
Fąfara mówi do kolegi:
- Wiesz... Chciałbym być myszą.
- Dlaczego akurat myszą?
- Bo teściowa boi się myszy.
****************************************
rycho2 2010-08-24
przemawia ciszą
dzień dobry, miłego popołudnia życząc pozostawiamy słoneczne pozdrowienia, Basia i Ryszard