kajtuś śpi

kajtuś śpi

Na targu baca sprzedawał gadającego psa.
Turysta nie bardzo wierzył, ze pies potrafi gadać.
- Pewnie, że potrafię - wtrącił się do rozmowy
pies - to nawet sprawiło, ze przez pewien czas pracowałem dla
MI-5 jako szpieg... Wie pan, nikt nie sądził, ze pies potrafi
mówić i rozumieć, co się przy nim mówi. Rejewski,
Różycki i Zygalski cos tam liczyli, ale gdybym nie podsłuchał rozmowy
pewnych niemieckich oficerów i nie zdradził
ich tajemnic, Enigma do dziś pozostałaby zagadką...
No, a po zakończeniu służby pracowałem trochę jako tłumacz,
potem emeryturka, dzieci, stabilizacja...
- Baco, wy na pewno sprzedajecie tego psa?
- Tak.
- A za ile?
- Za 5 złotych.
- Takiego psa za 5 złotych!?
- A bo on takie głupoty pieprzy...

dodane na fotoforum:

katakum

katakum 2009-06-05

Kiedys tak samo robił mój jamnik... tylko z tą różnicą ,że na poduszce miał pupę...

barossa

barossa 2009-06-06

slodko sobie Kajtus spi:)

jolanka

jolanka 2009-06-06

ale mu fajnie i wygodnie::)

syla72

syla72 2009-06-06

oj jaki on jest słodki

dodaj komentarz

kolejne >