Szkot wysłał żonę na wczasy na ciepłe Karaiby. Po dwóch tygodniach otrzymuje depeszę z hotelu:
“Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co mamy zrobić? STOP”.
Szkot idzie na pocztę i wysyła telegram:
“Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP”.
malybok 2009-07-19
niedawno na jeziorach byłam
i już się za nimi stęskniłam
bo kocham je z całej mocy
myślę o nich we dnie i w nocy:))