Diamencik już po zabiegu

Diamencik już po zabiegu

Był bardzo dzielny i prawie wcale nie panikował. W przeciwieństwie do mnie.

Okazało się, że ma poważną wadę zgryzu – tylne trzonowce wyrosły krzywo i raniły dziąsła. Wdał się też stan zapalny. Ależ go to musiało boleć... :(

Kocurro jest lżejszy o cztery zęby i dostał silny antybiotyk.

A ja mam moralniaka. Jak mogłam wcześniej nie zauważyć, że jest tak źle?... Dopiero teraz, kiedy obejmując dłońmi kocie policzki wyczułam obrzęk...

Dałam plamę na całej linii. :(

dodane na fotoforum:

atiseti

atiseti 2015-06-23

oj daj spokój, nawet tak nie myśl !
mam tendencję do obwiniania się za całe zło świata, a już o chorobę naszych zwierzaków szczególnie .......
ważne że zadbałaś o niego i go wyleczyłaś, będzie dobrze .....
a za wadę zgryzu Kocurro nie ponosisz żadnej odpowiedzialności
Jesteś dzielna i Kocurro jest dzielny i podziwiam Was :)))))
całuję Martuniu

frida50

frida50 2015-06-23

Nie obwiniać się tylko wspomagać Diamencik opieką i mizianiem. Zrozumie na pewno...

puszek

puszek 2015-06-23

kot zrozumie i wybaczy

magtan

magtan 2015-06-23

O biedaczek!
Ale wygląda na zadowolonego :)

bourget

bourget 2015-06-24

och ja tez wariuje, jak czegos nie zauwaze...i jestem wsciekla na siebie, no bo ten chroniczny brak czasu i taka "wielokotna" rodzina...
ale przeciez zauwazylas !!
...i juz jest dobrze:)

lucyrka

lucyrka 2015-06-24

kazdy pewnie sie gryzie i pod nosem burczy na siebie,ale nie ma co ,wazne,ze juz po wszystkim i jest ok :)

tutejsz

tutejsz 2015-06-25

No wiesz, gdybyś nie zauważyła, że zaczął np. łysieć, to można sobie powiedzieć że jest się "ślepą komendą" i co ze mnie za pańcia skoro mam przed oczyma i nie widzę. Ale tylne trzonowce? schowane są daleko, a skoro się nie skarżył i radził sobie, i skoro nie wpatrywałaś się w niego dniem i nocą, to można było przeoczyć - zwłaszcza, że nie jest to częste schorzenie .....

tuniax

tuniax 2015-06-29

Dzięki, Danusiu.

dodaj komentarz

kolejne >