My... :)

My... :)

ania27

ania27 2019-09-17

Ręce, które uratowały koteczkę. Mała miała wielkie szczęście. Dla Pańci wielkie brawa za serducho. Miziam malutką za uszkiem. Jak już się dogada ze starszakami to będzie miała armię opiekunów i przewodników.

chilu

chilu 2019-09-18

No i kolor oczu taki sam :o)
W moim pierwszym dowodzie osobistym maialam napisane "piwne".
Teraz juz pewnie tak nie pisza ;o))))

tuniax

tuniax 2019-09-18

To ona ma piwne.
Ja mam zielone. :)
Takie światło było. ;)

dodaj komentarz

kolejne >