.



Poharatana osoba.
Dlaczego potrafię sobie wszystko zepsuć? Byle czym. A nawet humor samej sobie?
Widocznie to coś ze mną jest nie tak.

Mieć świadomość posiadania szczęścia, nawet w pojęciu względnym, cały czas.
Może to takie ciche marzenie.
I tak się nie spełni. Zawsze jest nie po mojej myśli, zawsze nie tak, jak chcę, bo ja wyobrażam to sobie inaczej. Hm...może czas to zmienić. Nie oczekiwać niczego, czekać aż wszystko potoczy się własnym rytmem.
Dokładnie - czas. Coraz częściej myślę, że to mój przeciwnik.
Bo tak ciężko się z nim zjednać.


It's so hard. Too much. But I'll try, because I want to see happiness.
In me. Close to me.
And YOU.