[31685175]

Na brak towarzystwa w Krynicy Morskiej nie można narzekać.Pojawiają się wszędzie.Na chodnikach,ulicach,pod oknami ośrodków.
Te dwa okazy wynurzyły sie nagle z lasku po przeciwnej stronie drogi.Oczy miałam wielkie ze zdumienia.Ignorują wszystko i wszystkich.No powiedzmy,że do czasu:)
Fotek kilka zrobiłam i dalej maszerującym przez ulicę dzikom miejsca ustąpiłam.Bowiem pierwszeństwo wymuszają zawsze:)

Radosnych chwil:)

meryen

meryen 2016-09-23

Ja widziałam je z daleka, za to przechodziły z lasku do lasku w bardzo licznej gromadce, z małymi. Nie naprzykrzały się, może dlatego, że byłam tam w środku sezonu:)

(komentarze wyłączone)