Boża krówka

zosia1 2013-04-13

Skromniutkie Masz Śniadanko Violu....... A gdzie Szyneczka, Musztarda, Salcesonik?

violka 2013-04-14

Skoro Małe Stworzonko ledwo ujrzało słonko
to trudno wymagać od razu,żeby dźwigało golonko.

A znasz "Satyrę na bożą krówkę" K.I.Gałczyńskiego
oto fragment :
"Po cholerę toto żyje?
Trudno powiedzieć, czy ma szyję,
a bez szyi komu się przyda?

Pachnie toto jak dno beczki,
jakieś nóżki, jakieś kropeczki-
ohyda

Człowiek zajęty niesłychanie,
a toto proszę, lezie po ścianie
i rozprasza uwagę człowieka;

bo człowiek chciałby się skoncentrować,
a ot, bożą krówkę obserwować
musi, a czas ucieka"
I tak dalej,dalej......
Podejrzewam,że pisane to było pod wpływem....naleweczki:))
Zarówno autora satyry jak i ...kumpeleczki.

jolkas 2013-04-14

pytam - czy takie małe Stworzonko Musi Skonsumować wielką pajdę chleba ???

maria 2013-04-14

Z braku mszyc i chlebek jej smakuje :))