Wczoraj byłem w Warszawie, w zupełnie innym celu niż fotografowanie ptaków. Kiedy wracałem do autokaru, zobaczyłem parę kaczek mandarynek. Do dyspozycji miałem tylko obiektyw reporterski 24 - 70. O zrobieniu zdjęcia z przybliżenia mogłem tylko pomarzyć, dla tego taka mizerna fotka. Postanowiłem jednak to zdjęcie pokazać, bo to moje pierwsze kaczki mandarynki w życiu.
dodane na fotoforum:
depka 2019-05-20
..najważniejsza jest treść...
no i emocje które się pamięta ilekroć
się spojrzy na zdjęcie ..:)
super;)