mój Kajtek ...
lewus 2013-08-22
...oby łapki nie skaleczył, rżysko jest ostre...
sabrin 2013-08-22
re//Elu masz wspomnienia z ubiegłego wieku,
w obecnej dobie to kawaler samą panienkę by wysłał
lub podpłynąłby na skuterze wodnym;))))
watroba 2013-08-23
a co do Kajtka : to musi chodzić na smyczy bo jak go odepnę to idzie jak burza i wraca po godzinie i jeszcze utytłany w jakiejś padlinie , więc spuszczany jest tylko w bezpiecznych miejscach ...