Kajtuś ! jakoś przeżył to całe noworoczne szaleństwo, boi się wychodzić na spacer, z czasem może zapomni do następnego razu ...
styna48 2015-01-03
I jak tu nie kochać takiego psiaczka, jakie ma oddane i mądre spojrzenie, piękny portret, pozdrawiam. Toffi był na tabletce od weterynarza i też jakoś przetrwał..
nastka 2015-01-04
Śliczny pysio...:)))
Elu ...też tak mam ze swoim psiakiem ...kilka dni musi upłynąć ,żeby zapomniał ...
myszka2 2015-01-04
Śliczny, milutki Kajtuś...kochany przyjaciel...nasz misiu to w domu jak strzelali w Sylwestra to pod moją kołdrą się chował piszczał strasznie, ale przeżył jakoś.
Miłego wieczoru życzę:))
Pozdrawiam serdecznie Elu
nastka 2015-01-04
Cieplutkiego wieczoru Elu życzę ...:)))
Dobranoc...:)))
slonce6 2015-01-04
Cudowna psinka:)
Moja też jakoś przeżyła sylwestrowe szaleństwo, dobrze, że to już za nami:)
Serdecznie Cię pozdrawiam:)))
beea68 2015-01-05
Jaki słodki a przede wszystkim ....najwierniejszy PRZYJACIEL .....
tess02 2015-01-06
miałam podobnego psiaka,od 2 lat juz go z nami nie ma...:( a Twój jest słodki...pozdrawiam
olgad 2015-01-07
Cudowny piesek :)
Niestety psy nawet w domu boja sie kiedy na ulicy strzelaja. Koty w domu nie zwracaja na to uwagi (przynajmniej moje).
gigos7 2015-01-07
Biedulek - my swoją psinkę zabawialiśmy smakołykami - szukała w różnych punktach mieszkania ulubionych ciasteczek.
Też nie lubię tego hałasu .
Pozdrawiamy :)