Nasze osiedle
Na naszym osiedlu, nic prawie się nie zmienia.
Każdy czeka, na coś liczy, lecz tego nie ma..
Wiąż te same ulice, domy, płoty, drzewa,
Ten sam przyjaciel słowik, co o świcie śpiewa.
Chociaż w tym wielkim domu, sąsiedzi mieszkają,
Są uprzejmi i mili, prawie się nie znają.
Czasem grzecznie się ukłoni, uprzejmy jegomość,
Tak wygląda przeważnie, sąsiedzka znajomość.
Na naszej ulicy, prawie nic się nie zmienia,
Wciąż te same uśmiechy, ciekawskie spojrzenia.
Chociaż ponad ćwierć wieku, wszyscy tu mieszkają,
Jak zrozumieć człowieku, czemu się nie znają?
Na osiedlu to samo, słoneczko nam świeci,
Gorące serca mają, już dorosłe dzieci.
Tu mamy błogi spokój, żyje nam się raźniej,
Rodzą się miłości, nawiązują przyjaźnie.
Na naszej ulicy, jedno się zmieniło:
Dawna młodzież wyrosła, a starszych przybyło.
Tu na naszej ulicy, teraz jest inaczej,
Tylko wierzba z radości, czasami zapłacze.
Autor: wrobel
eliza1 2010-07-06
Pewnego razu miłość
zapytała przyjaźń:
Do czego jesteś potrzebna
kiedy ja jestem?
.(¸.•’*(¸.•*´¨¨
Przyjaźń odpowiedziała:
.(¸.•’*(¸.•*´¨¨
Jestem po to,żeby tam
gdzie Ty zostawiasz
smutek i łzy
mógł pojawić się uśmiech!
Pozdrowionka .....:)))))))))))
maly52 2010-07-06
spokojne to osiedle i piękny wiersz o osiedlu, dotyczy on mojej ulicy równiez... pozdrawiam popołudniowo...:)
kolombo 2010-07-06
*•.¸(*•.¸MIŁEGO DNIA DUŻO RADOŚCI HUMORKU DOBREGO I SŁONECZKA PIĘKNEGO
POZDRAWIAM BUZIACZKA ZOSTAWIAM <><><>
iza57 2010-07-06
Śliczna zadbana ulica...Przyjemnego wieczoru...Pozdrawiam:)
aniakar 2010-07-06
ZADBANE ZIELONE OSIEDLE...............
re....dziękuję .......pozdrawiam...miłego wieczorku życzę ......u mnie pada.........
(komentarze wyłączone)