W ogrodzie rosły kwiaty, zerwałem
je dla Ciebie od rosy jeszcze mokre.
Te kwiaty Tobie niosę i o Przyjaźń
proszę taką:
prawdziwą,
niepowtarzalną,
dziką,
czystą.
Aby się rozrastała i jak
te kwiaty cudownie pachniała
i wszystkich ludzi do siebie przyciągała.
Bądźmy, więc jak piękne kwiaty
kochajmy szczerze.
Takiej Przyjaźni nic nie zniszczy
i nie odbierze