- Wybierać, przebierać! A jest w czym! ;-)

- Wybierać, przebierać! A jest w czym! ;-)

Spotkałam je w Kazimierzu Dolnym, na Starówce warszawskiej i na Żoliborzu, także w Karpaczu, i to nie tylko przy Hotelu Gołębiewski...
Że o Gdańsku, i całym Trójmieście nie wspomnę... - to chyba oczywiste, że u nas są...
Mają takie "metryczki" - można przeczytać, kto wyprodukował.
A wiem, że są też produkowane dla odbiorców zagranicznych, np. szejkowie arabscy zamawiają... w dużych ilościach nawet...
;-)))